Zmiana wewnętrzna poprzez procesy psychologiczne.
sobota, 17 sierpnia 2013
Moda męska.
To kilka wyselekcjonowanych blogów, które uwielbiam, jeśli chodzi o modę męską. Pod względem estetyki, doboru i klasyki:
http://dawidplaczek.blogspot.com/
http://www.outdersen.blogspot.com/
http://www.2-thin.blogspot.com/
http://dawidplaczek.blogspot.com/
http://www.outdersen.blogspot.com/
http://www.2-thin.blogspot.com/
Przeszłość, przyszłość, czy teraźniejszość?
"Ciesz się małymi rzeczami, bo może któregoś dnia obejrzysz się za
siebie i zdasz sobie sprawę, że były to rzeczy wielkie. "- Robert Brault
Bazujemy na przeszłości, aby ustrzec się w przyszłości kolejnych porażek. A więc jesteśmy ostrożni, rezygnujemy z wielu rzeczy, sytuacji, relacji bo... w przyszłości może nam się nie udać,bo już raz się na kimś zawiodłem, bo się rozczarujemy, bo po raz kolejny będziemy cierpieć, bo nie dam sobie rady. To tylko jedne z wielu wymówek, jakie buduje nasz umysł, nasze ego. To iluzja bilansu strat, ponieważ przeszłości już nie ma. Kolejnym czynnikiem, który buduje w nas poczucie nieszczęścia jest czekanie na coś. Przyszłość, czyli czas, w którym coś dopiero nastąpi. I tak całe życie na coś czekamy, bo za miesiąc w końcu skończę szkołę średnią, dostanę się na studia, bo kupię nowy samochód, wyprowadzę się, więc ten długo oczekiwany moment w końcu nastąpi. Jaki jest efekt danego czekania? Przez cały miesiąc odliczamy dni, tracąc czas, bo przecież dopiero za miesiąc coś się zmieni. Wynika z tego, że przez cały miesiąc jesteśmy nieszczęśliwi. A co jeśli zaczęlibyśmy żyć dniem dzisiejszym? A co jeśli istniałaby tylko teraźniejszość? A co jeśli zaufalibyśmy sobie? Co by się stało, gdybyśmy zaakceptowali się tacy, jacy jesteśmy?
Kwestia szczęścia to kwestia nastawienia i przekonań, czyli wiary. To kwestia prawidłowego odtwarzania rzeczywistości, bez zniekształcania. Szczęśliwym możesz być nawet dzisiaj!
Pozdrawiam!
Bazujemy na przeszłości, aby ustrzec się w przyszłości kolejnych porażek. A więc jesteśmy ostrożni, rezygnujemy z wielu rzeczy, sytuacji, relacji bo... w przyszłości może nam się nie udać,bo już raz się na kimś zawiodłem, bo się rozczarujemy, bo po raz kolejny będziemy cierpieć, bo nie dam sobie rady. To tylko jedne z wielu wymówek, jakie buduje nasz umysł, nasze ego. To iluzja bilansu strat, ponieważ przeszłości już nie ma. Kolejnym czynnikiem, który buduje w nas poczucie nieszczęścia jest czekanie na coś. Przyszłość, czyli czas, w którym coś dopiero nastąpi. I tak całe życie na coś czekamy, bo za miesiąc w końcu skończę szkołę średnią, dostanę się na studia, bo kupię nowy samochód, wyprowadzę się, więc ten długo oczekiwany moment w końcu nastąpi. Jaki jest efekt danego czekania? Przez cały miesiąc odliczamy dni, tracąc czas, bo przecież dopiero za miesiąc coś się zmieni. Wynika z tego, że przez cały miesiąc jesteśmy nieszczęśliwi. A co jeśli zaczęlibyśmy żyć dniem dzisiejszym? A co jeśli istniałaby tylko teraźniejszość? A co jeśli zaufalibyśmy sobie? Co by się stało, gdybyśmy zaakceptowali się tacy, jacy jesteśmy?
Kwestia szczęścia to kwestia nastawienia i przekonań, czyli wiary. To kwestia prawidłowego odtwarzania rzeczywistości, bez zniekształcania. Szczęśliwym możesz być nawet dzisiaj!
Pozdrawiam!
środa, 14 sierpnia 2013
wtorek, 13 sierpnia 2013
Zacznij od dziś!
Subskrybuj:
Posty (Atom)